Terminy spotkań

janek · Wysłany: Pią 8:46, 21 Mar 2008 Temat postu:

w piątek mogę być na modlitwie z wami (w sensie tej przygotowawczej) ale na czuwanie i na drogę krzyżową nie pójdę
w sobotę mogę przyjść ale mogę się spóźnić bo nie idę do nas w parafii.

kama · Wysłany: Pią 11:55, 21 Mar 2008 Temat postu:

...nabożeśntwo jest o 19? potem na salkę a potem na czuwanie? tak czy nie? Very Happy

Gosia · Wysłany: Pią 12:08, 21 Mar 2008 Temat postu:

tak?

w ogóle jeszcze rezurekcja jest o 19! Smile

ja proponuje może co do po rezurekcji, niech każdy przyniesie co ze sobą, picie, niepicie, jedzenia, ciasta i wszystko wszystko:) i OBOWIĄZKOWO ze 2 jajka;) ok?

Miczek · Wysłany: Pią 12:08, 21 Mar 2008 Temat postu:

Tak

md_pl · Wysłany: Pią 12:45, 21 Mar 2008 Temat postu:

Hmm.. dwa to miewam zwykle przy sobie Razz

, to może jedno strusie by wystarczyło?

janek · Wysłany: Pią 15:17, 21 Mar 2008 Temat postu:

czyli dzisiaj i w sobotę na pewno mam się na salce pojawić po liturgiach bo jesteście?

Miczek · Wysłany: Pią 15:23, 21 Mar 2008 Temat postu:

janek · Wysłany: Sob 8:11, 22 Mar 2008 Temat postu:

przepraszam za to że mnie nie było, ale niestety nie da się zdążyć po liturgii która dłużej trwa. dzisiaj na pewno tez tak będzie bo benedyktyni zaczynają o 20stej a u nas z tego co wiem to o 19...

kama

Może nie powinnam tego pisać w tym temacie, ale mam burzę myśli w głowie i chcę je jakoś szybko uporządkować. Dziś na spotkaniu u księdza czułam sie bardzo źle. Oprócz wrażenia, że jestem zła niedobra i nie wiadomo jaka na prawdę czułam się jak jakiś powód rozpadu wspólnoty(to jest komunikat JA :]). Nasza (tj moja i Magdy) decyzja jest przemyślana i nie pojawiła się w naszych głowach dwa dni, trzy tygodnie czy cztery miesiące temu. Poprostu już od bardzo długiego czasu źle się czujemy w oazie i nie chcemy na siłę kontynuowac czegoś, co nas ogranicza i zwyczajnie nie daje satysfakcji. Poza tym, jak już napisałam na swoim blogu :] nie odeszłam z Kościoła, nie zmieniłam wiary etc., poprostu poczułam, że musze coś zmienić, bo TAKI schemat mnie przytłacza, dusi i nie pozwala się rozwijać. Może poprostu przyszedł czas na zmianę formy, a lepiej być zimnym niż letnim.
Myślę, że liczy się to, co formacja wniosła w moje życie i co za tymi dzie jak mnie uformowała, jak mnie zmieniła i co dała, a nie to jak długo zamierzam być w tzw. oazie; a ewangelizować mogę również poza kręgiem Ruchu.

I tak słowem zakończenia, "po owocach ich poznacie".

janek

Dobrze że taka Kama i Madzia są na świecie.

Smile

kama

w maju trzeba KONIECZNIE zrobic adoracje dla bierzmowanych, bo nam dzis na spotkaniu powiedzieli WSZTSCY ze ostatnia adoracja ze swieczkami i tymi czytaniami byla rewelacyjna i ze duzo im dala :]

pzdr

Gosia

no ja jestem za:)

Słuchajcie! Smile

wiem ze mialo już nie byc w soboty, ale ksiądz ponoć rozsyła fałszywe wiadomości, więc jest pare osób które chciałby przyjść na spotkanie w sobotę
do tego po spotk. do bierzmowania tez jest pare chętnych, kto przyjdzie na 100% nie wiem;)

Spotykamy sie o 18 - spotkanie o 19 w sobotę. Smile

janek

1. Zadzwońcie do księdza czy rzeczywiście tak jest.
2. Można prosić jaśniej?

md_pl

ad 2. Myślę, że Gosi chodziło, o to, żebyśmy my się spotkali o 18 żeby wszystko dograć a spotkanie z nimi o 19.

Gosia

tak dokładnie o to;)