Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Droga krzyżowa - Wielki Piątek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Ważne Tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miczek




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: wiadomo :)

PostWysłany: Nie 14:12, 16 Mar 2008    Temat postu: Droga krzyżowa - Wielki Piątek

Kochani - taka jest propozycja drogi krzyżowej na Wielki Piątek...

Proszę, napiszcie, co o tym myślicie. Mnie się to wydaje fajne, ale raczej na rekolekcje - a na tą piątkową drogę przyjdzie też mnóstwo dorosłych, poza tym głupio by to było grać z mikrofonem (bo to jest oczywiście propozycja do inscenizacji, nie odczytania) a bez mikrofonu nie bedzie nas slychac. Czyli innymi slowy - mysle, ze do nas na piatek to jednak nie bardzo.


Nazywa się Jezus.
Dawno temu został ukrzyżowany.
Znałeś Go?
Widziałeś, jak umierał?
Przyjdź, daj świadectwo!

Powiedz, jaka była Jego DROGA KRZYŻOWA...
Wzywam Was, świadkowie Jezusa !
Wzywam Was! – Dajcie świadectwo.

STACJA I
Wyrok śmierci

Nazywam się Piłat.
To ja Go skazałem. Ja – człowiek - skazałem Boga. Wiem, co o mnie myślicie – oprawca, zabójca, kat. Nie uwolniłem się od tych słów do końca życia. Najgorsza była świadomość, że skazuję niewinnego. Ale przecież sami wiecie, że próbowałem Go uwolnić, ale On był taki uparty........przepraszam, uparty to może niezbyt właściwe słowo. Nie życzę wam aby kiedykolwiek los drugiego człowieka był w waszych rękach. Wciąż patrzycie na mnie złym wzrokiem. Rozumiem to, ale ciekawy jestem co wy zrobilibyście na moim miejscu. Może też umylibyście ręce?

STACJA II
Krzyż

Nazywam się Markus!
Jestem cieślą. Cieślą dla skazańców. Wykonuję krzyże, na których umierają zbrodniarze. Te krzyże są różne: duże, małe, brązowe, czarne. Tak, to ja je wykonuję, ten znak hańby, jak mawiają Żydzi. Tego dnia wykonałem dwa krzyże dla dwóch łotrów. Nagle przyszedł do mnie dowódca rzymski i powiedział, że potrzebny będzie trzeci krzyż dla żydowskiego króla. Byłem zdziwiony - Król na krzyżu?! Sprawnie wykonałem belki nowego krzyża. Potem poszedłem zobaczyć kto weźmie go na swoje ramiona.
Byłem bardzo zdziwiony, kiedy zobaczyłem tego króla. Jego twarz nie była twarzą zbrodniarza... Ale to jeszcze nie koniec! Najbardziej zdumiało mnie, że gdy podano mu belkę to... wiecie, co on zrobił? Ucałował ją. Ten znak hańby ucałował. Dziwne, prawda?


STACJA III
Upadek

Nazywam się Sara.
Miałam wtedy 10 lat. Siedziałam przy studni! Obserwowałam ludzi, którzy przechodzili koło mnie. Nagle przeszedł obok pewien człowiek. Niósł krzyż. Poznałam Go. To był ten nauczyciel. Kiedyś nawet trzymał mnie u siebie na kolanach. Te słowa:
Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie...

Lubiłam Go. Był taki dobry. Kiedy przechodził obok mnie, zachwiał się nagle i upadł. Zrobiło mi się smutno. Gdybym miała siłę, podniosłabym Go, ale miałam tylko 10 lat. Krzyż jest ciężki, pewnie o tym wiecie. On jednak podniósł się i poszedł dalej. Chciałabym mieć tyle siły co On! To przecież takie trudne wstać po upadku...

STACJA IV
Maryja

Jestem Jego Matką!
Kiedy prowadzili Go od Piłata, poszłam za Nim. Prowadził mnie ból, najwierniejszy towarzysz mojej drogi za Synem. Przez chwilę udało mi się podejść do Niego. Nie mówiliśmy nic. Niepojęty dialog dwóch serc. Słowa i tak nie byłyby w stanie wyrazić naszego cierpienia. Przecież sami wiecie co czuje człowiek, kiedy zabierają mu to, co najdroższe.... Potem, kiedy stałam pod krzyżem, świat przestał dla mnie istnieć.

STACJA V
Szymon

Nazywam się Szymon!
Ja nie chciałem iść razem z Nim. To oni mnie przymusili. Wracałem wtedy z pola, a Oni wiedli Go na miejsce zwane Czaszką. Chciałem uciec, ale ich było więcej, byli silniejsi. Co miałem robić? – musiałem wziąć ten krzyż. To była najdłuższa droga w moim życiu. Nie każcie mi sobie tego przypominać jeszcze raz. On wtedy nic nie mówił, tylko Jego oczy, te oczy śnią mi się do dzisiaj. One mówiły wszystko.
To były oczy pełne bólu i nadziei.
To nie były oczy skazane na śmierć.
To były oczy wybawiające.

STACJA VI
Chusta Weroniki

Nazywam się Weronika!
Naprawdę nie wiem, skąd wzięłam tyle sił, aby podejść do Niego i otrzeć Mu twarz. Całe życie byłam cicha, spokojna, nikomu nie wchodziłam w drogę. A tego dnia coś we mnie pękło, otrzymałam dziwną moc. Kiedy przyłożyłam chustę do Jego twarzy, poczułam niesamowite ciepło. Jakaż byłam zdumiona, kiedy ujrzałam potem Jego wizerunek odbity na mej chuście. Był bardzo wyraźny. Uklękłam, ludzie myśleli, że zemdlałam i próbowali mnie podnieść. Byłam upojona widokiem z chusty. Czy widzieliście kiedyś najpiękniejszą twarz na świecie? Ja widziałam.

STACJA VII
Upadek

Nazywam się Maria Magdalena.
Znacie mnie, prawda..? On przebaczył mi wszystkie moje grzechy. Tak! On uczył PRZEBACZENIA. Tego dnia kiedy zobaczyłam jak upada na twarz, nie mogłam wybaczyć tym, którzy Go skazali. Mój Mistrz leży przygnieciony! A oni Go biją i krzyczą: wstań! To niesprawiedliwe! ...Jak trudno jest wybaczyć naszym krzywdzicielom. A Chrystus im przebaczył.
Ja muszę się jeszcze wiele nauczyć.

STACJA VIII
Płaczące kobiety

Nazywam się Rebeka!
Byłam tam. Stałam przy drodze i płakałam. On szedł i cierpiał. Wszystko we mnie umierało. Nauczyciel nagle zatrzymał się przy mnie i paru innych kobietach. Do dziś pamiętam Jego twarz. Strumienie krwi spływały Mu po policzkach... Nie mogłam znieść tego widoku. Nasz Pan i Nauczyciel cały we krwi. Gdzie jest sprawiedliwość – pytałam. On patrzył na nas z całym swym spokojem. Powiedział:
Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną! Płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi.

Potem mówił jeszcze, lecz ja nie pamiętam dalszych Jego słów. Z bólu zemdlałam.


STACJA IX
Upadek

Jestem zdrajcą.
Moja twarz to twarz sprzedawcy. Cena mojego życia to 30 srebrników. Marne 30 monet. Nisko upadłem, prawda? On też upadł, widziałem! On jednak powstał i wziął krzyż aby iść dalej. A ja wziąłem sznur. On potem umarł i ja umarłem. On zmartwychwstał, a ja ...............

Zapamiętajcie! Życie nie jest dla zdrajcy.
Dla zdrajcy Chrystusa jest tylko śmierć!

STACJA X
Obnażenie

Nazywam się Solicjusz!
Byłem rzymskim żołnierzem. To ja prowadziłem tego waszego Mistrza na Golgotę. Taki miałem rozkaz. Już nie pamiętam za co Go skazano, lecz wszyscy mówili o Nim, że jest niebezpieczny. Był dziwnym skazańcem: nie krzyczał, nie przeklinał, nie próbował uciekać. Do dziś pamiętam skupienie na Jego twarzy. Ludzie przeklinali Go i błogosławili. Kiedy umierał, czułem, że coś dziwnego się dzieje. Coś niepojętego wisiało w powietrzu. Oprócz wspomnień mam jeszcze Jego szatę, która mi przypadła w losowaniu. To dziwne, ale w ogóle nie niszczeje, jest wciąż taka sama, a przecież minęło już tyle lat...

STACJA XI
Przybicie do krzyża

Ja?
Ja nie mam imienia. Często mówią na mnie łotr – dobry łotr. Ukrzyżowali mnie obok Niego. Skonał przy mnie. Wcześniej jednak obiecał mi raj. Czy rozumiecie to? Mnie, człowiekowi złemu, obiecano szczęście. To był pierwszy dobry uczynek wobec mnie. Przez całe życie byłem bity, karcony, opluwany. On ukoił moją rozpacz, wziął na siebie moje cierpienie, zostałem oczyszczony. Całe życie zostało obok mnie. Umarłem ze słodkim pragnieniem zobaczenia Go znów.

STACJA XII
Śmierć (Kaseta)

STACJA XIII
Zdjęcie z krzyża

CZY WIECIE, CO CZUJE MATKA, KIEDY TRZYMA W RAMIONACH MARTWE CIAŁO SWEGO SYNA?

STACJA XIV
Grób

Nazywam się Józef!
Pochodzę z Arymatei. Przez trzy dni miałem skarb u siebie w grobie. Jezus spoczywał u mnie. Piłat wydał zgodę bym zabrał Jego ciało. To był cichy pogrzeb. Dwóch mężczyzn, parę kobiet. Wokół była cisza!
Lecz była to cisza przed burzą! Znacie tę burzę, która zmieniła świat, wiecie, o której burzy mówię – ta burza to ZMARTWYCHWSTANIE...

ZAKOŃCZENIE

Pokój Wam!

Oto przychodzę do was – Ja, zmartwychwstały Mistrz, Ja – żywy Bóg. Jestem pośród was. Niosę wam radość i nadzieję odkupienia.
Po waszych trudach życia przyjdzie odpoczynek. To wiedzcie na pewno. Ja o was nie zapomnę.
Teraz doznajecie smutku, lecz przyjdzie dzień kiedy znowu was zobaczę i rozraduje się wasze serce, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. Czuwajcie więc, gdyż o godzinie której się nie domyślacie, Syn człowieczy przyjdzie powtórnie. Szczęśliwi słudzy, których Pan zastanie czuwających.
Pokój Wam!
ikrofonu nie będzie nas chyba słychać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miczek dnia Nie 14:29, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartek




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:18, 16 Mar 2008    Temat postu:

mi sie podoba Wink nawet mogę użyczyć głosu :p;p;p
myślę że "dorośli" nie będą mieli nic przeciwko Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miczek




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: wiadomo :)

PostWysłany: Nie 14:30, 16 Mar 2008    Temat postu:

A Legutek nie pamieta swojego hasla na to forum ale wypowiedziala sie na moim gg i jej wypowiedz brzmi nastepujaco:

"wiec ja tego nie widze na drodze krzyżowej w wielki piątek u nas w kosciele...
takie jest moje odczucie to jest fajne bo to juz kiedyś mialam w szkole ale nie wiem nie czuje tego"


Czekamy na kolejne glosy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kama




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z domku :)

PostWysłany: Nie 15:44, 16 Mar 2008    Temat postu:

Legutek pkręcił, nie w skzole, tylko w Częstochowie, ja miałam stacje z Rebeką. Takie średnie to było :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
md_pl




Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zabierzów

PostWysłany: Nie 17:57, 16 Mar 2008    Temat postu:

Cóż 'Moherom' to się może nie spodobać, ale reszta społeczeństwa przeżyję.
Gorzej z tym czy my się zdążymy wyrobić Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Nie 19:47, 16 Mar 2008    Temat postu:

Ja myślę ze byłaby to miła odmiana po wszystkich 'normalnych' drogach krzyżowych.
Chociaż nie wiem jak to bedzie wyglądało , ale mi się wydaje całkiem całkiem.

Myśle że powinniśmy zdążyć, tylko musimy sie mocno spiąć.

Jeżeli faktycznie to myślę ze pon. wt.(czas żeby się nauczyć i przyswoić tekst) trzeba przydzielić role i ogólnie ustalić jak to bedzie, stroje, naświtlenie itd.

no i przynajmniej jedna próba w kościele, zeby wszystko było jasne.
Tylko kiedy?


Jeszcze dodam Smile że droga krzyżowa jest o 23, a od 22 do 23 mamy czuwanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gosia dnia Nie 19:48, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kama




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z domku :)

PostWysłany: Nie 20:19, 16 Mar 2008    Temat postu:

ale to na kiedy chcecie ta droge bo sie pogubilam...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miczek




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: wiadomo :)

PostWysłany: Pon 0:36, 17 Mar 2008    Temat postu:

Chodzi o droge krzyzowa w Wielki Piatek o 23.

Ja szczerze mowiac jestem za tym, zeby powtorzyc droge krzyzowa z wierszami Brandstaettera, ew. mozna dodac do wierszy jakies 2-3 zdaniowe rozwazania. O ile sie nie mysle, to zdania za/przeciw sa podzielone rowno? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kama




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z domku :)

PostWysłany: Pon 6:54, 17 Mar 2008    Temat postu:

wiersze Brandstaettera były super!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janek
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Wto 7:42, 18 Mar 2008    Temat postu:

dla mnie to tej drogi mogłoby nie być jak i czuwania

pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Wto 10:52, 18 Mar 2008    Temat postu:

a ja sie nie mogę doczekaćSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Ważne Tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin