Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy diabeł może być zbawiony i kilka innych pytań..[artykuł]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:57, 30 Maj 2006    Temat postu:

Pomyśl. Jeżeli tęsknisz za czymś/za kimś to robisz specjalnie coś na złość? Czy raczej starasz się wrócić i naprawić wszysko? I nie mów że on (szatan) jest aż tak biedny i zraniony. Nie wierze w to. Taka istota nie moze być biedna i zraniona dostrzetnie. Co najwyżej może się kryć pod takim płaszczem. Sztuczki to jego domena, wkońcu inteligencję naprawdę ma sporą. Co to do tego jak będzie później to nie wiem. Sami nie wiemy i niewyobrażamy sobie jak wielkie jest Boże Miłosierdzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:04, 30 Maj 2006    Temat postu:

Mowiłam, że to działanie rozkapryszonego dziecka. Samo nie może, więc innym odbiera. A poza tym jest napisane, że decyzje Aniołów są nieodwołalne. Jakże może więc wrócić? Nie może.
Twierdzisz, że nie jest biedny. Jednak to by wtedy zaprzeczało tej całej dobroci Boga, o której piszesz. Czy jeśli stracimy coś dobrego, jest nam żal? Tak. A jeśli stracimy coś obojętnego lub wręcz złego? Wtedy nam to zwisa i powiewa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 13:18, 30 Maj 2006    Temat postu:

Paulina Joanna napisał:
Jednak to by wtedy zaprzeczało tej całej dobroci Boga


Równie dobrze moge odwrócić pytanie i zapytać: Skąd możesz wiedzieć że Bóg nie próbował i nie próbóje mu ofiarować tego dobra? Tej miłości. Ale skoro on odrzuca te dar to Bóg nie będzie działą na siłe. To nie tak i nie tędy droga.

Paulina Joanna napisał:
A jeśli stracimy coś obojętnego lub wręcz złego?


On był dobrem. Był stworzony aby uwielbiać Boga, aby ciągle śpiewać: Święty, Święty, Święty.... to jest tak jak z nami. Dopóki myślimy i analizujemy i modlimy się niewiadomo dlaczego i nie uwielbiamy Boga tak porpostu z prostoty naszego serca doputy nie doznajemy Jego miłości w nas, jesteśmy zamknięci na dary, charyzmaty, na całe to dobro które dane jest nam za nic. Nie doznajemy łaski i miłości. On podobnie postąpił. Zamiast uwielbiać i krozystać z Miłości która go otaczała i przenikała skorzystał z czego innego. Nie wiem jak będzie na końcu. Nie wiem czy Bóg wkońcu powie że ma dość tego że on cały czas go odrzuca i pokaże swoje miłosierdzie również jemu i wciągnie go spowrotem do swego Królestwa. Zobaczymy. Wsyzstko przed nami. Ja wciąż pokładam nadzieje w Jego Miłosierdziu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:29, 30 Maj 2006    Temat postu:

A czy Lucyfer nie został strącony dla równowagi? Była taka teoria w "Tam, gdzie spadają Anioły". Zresztą może Bóg po prostu potrzebował kary dla grzeszników (Piekła)?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabi




Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z głębi duszy

PostWysłany: Wto 17:03, 30 Maj 2006    Temat postu:

Janek napisał:
Taka istota nie moze być biedna i zraniona dostrzetnie. Co najwyżej może się kryć pod takim płaszczem. Sztuczki to jego domena, wkońcu inteligencję naprawdę ma sporą.


w pełni zgadzam się z Tobą Janku Smile ... przecież szatan ma zawsze jakichś zwolenników... i on nigdy nie czuje się przegrany a na pewno nie zraniony...jego to pobudza do działania... musi kontratakować...z większą mocą.... tak mi się wydaje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 22:05, 30 Maj 2006    Temat postu:

Paulina Joanna napisał:
A czy Lucyfer nie został strącony dla równowagi? Była taka teoria w "Tam, gdzie spadają Anioły".


Po pierwsze myśle że na potrzeby książki pani Terakowska wymyśliła sobie oto takie rozwiązanie które było najwygodniejsze dla fabuły.

Po drugie jeżeli ktoś podejmuje świadomie decyzje o odejściu to dlaczego odrazu jest ten odtrącony, skazany, biedny? Jeżeli świadomy to i świadomie ponosi konsekwencje swojej decyzji. Ja bym był naprawdę ostorżny z tym myślenie że szatan jest biedny i smutno mu że nie ma miejsca dla niego w Niebie. Oj...

Paulina Joanna napisał:

Zresztą może Bóg po prostu potrzebował kary dla grzeszników (Piekła)?


Czyli wymyślił perfidny plan? Plan nad plany. Tak aby już nie było wyjścia. Tak aby człowiek doznawał wszelakich kar i wszelakich uczuć negatywnych jakiekolwiek zostały wymyślone, stworzone. Gińcie i smażcie się.

Nie rozumiem tylko jednego. Po co ktoś kto kocha cię ponad życie, ktoś kto poświęca swego Syna na śmierć za ciebie, ktoś kto tęskni za Toba każdego dnia miałby wymyślać coś tak perfidnego i przebiegłego? Dlaczego by miał oszukiwać kogoś kogo kocha? Dalej patrząc. Po co miałby mówić o Swoim Miłosierdziu? O tym że Jego miłość jest nieogarnięta i nieodgadniona i że wystarczy jej dla każdego?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 5:48, 31 Maj 2006    Temat postu:

Mi nie chodzi o to, że Terakowska wymyśla swoje warianty.
Chodzi o równowagę. Gdyby było samo dobro, które dla was jest Bogiem, czy to dalej byłoby dobro? Nie. Bo dobro musi być wyborem, a nie jedyną możliwością. Zresztą skoro Bóg jest taki miłosierny, silniejszy od Szatana itp. to mógłby chyba zniszczyć Piekło. Wtedy krwawa ofiara z Jego Syna nue byłaby potrzebna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 8:30, 31 Maj 2006    Temat postu:

Ja myśle że zło nigdy nie było stworzone dla równowagi. Nigdy nie było możliwością ani wiarantem. Myśle że zło było konsekwencją dania wolnej woli (w szczególności wtedy kiedy szatan podjął decyzje opuszczenia Boga), która gdzieś tam była i wypłyneła na wierzch kiedy szatan zaczął kusić. Zresztą diabeł pojawił się też dzięki wolnej woli. Szatan sprytnie wykorzystał tą kosekwencje która była daleko gdzieś tam schowana.
Od samego początku było dobro, i wszystko było dobrem. Jakby nie było wolnej woli to dobro by nie było dobrem tylko nie wiadomo czym.

Może to dziwnie zabrzmi ale Bóg nie wmusza się nam ani szatanowi. On dalej szanuje nasza i jego wolną wole.
Tak jak my tak i szatan jest Jego stworzeniem, i myśle że jako Stwórca i kochający Bóg martwi się o nas i nawet możliwe że o szatana.

Krwawa ofiara ze Swojego Syna była potrzebna bo my bymśmy nie docenili pstryknięcia palcem i już. Nie dotarło by to do nas. Poza tym nie byłoby uświęcenia nas jako ludzi gdyby Bóg nie przyjął postaci człowieka i nie pokazał że w Nim da się wszsytko, nawet śmierć pokonać.

Jezeli Ci nie chodzi o pomysł Terakowskiej to po co go przywołujesz? Dla zabawy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katharsis




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Śro 17:12, 31 Maj 2006    Temat postu:

hmm..tak sie zastanawiam..ilekroć dochodzi do rozważań czy na te temety ciśnie mi się na usta jedno tylko pytanie..skoro wszystko było dobre to skad zło? i jeśli wszystko jest dziełem rąk Bożych, dobrego Ojca to czy z Jego rąk wyszło też zło? a jesli tak to znaczy że Dobro nie jest nieskończenie dobre, alebo zło tez jest dobrem..jakoś nie umiem sobie tego wytłumaczyć..poukładac..wiem że te pytania moze są dziwne, zakrawające na herezje, lae juz naprawde sama sie w tym gubie..Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabi




Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z głębi duszy

PostWysłany: Śro 17:28, 31 Maj 2006    Temat postu:

tak mi się nasuneło dziś...

"Babilon padł
upadła stolica!
Wiel,wiel,wielka nierządnica.
A razem z Nią padła bestia i smok,
i bestia druga- fałszywy prorok.
Upadła śmierć i upadł strach przed nią.
Pokonany został wszelki grzech.
Starożytny mąż utracił swą władzę.
Zmiarzdżona pięta zmiażdżyła jego głowę"

tak mi się skojarzyło...pewnie nie adekwatnie,ale taki mam nastrój Sad Sad Sad

pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:15, 31 Maj 2006    Temat postu:

To fragment Apokalipsy?
Cóż, istnieje wiele wersji wydarzeń mających się odbyć w tych Ostatnich Dniach.
,,Koniec świata nie nastąpi z ręki Boga, ale przyjdzie z władzy Potępionych.
Mammon ma dość władzy swego ojca. Chce przyjść na ziemię by zbudować na niej swoje królestwo z ognia i krwi. Potrzebna mu jest do tego pomoc boska"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabi




Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z głębi duszy

PostWysłany: Czw 17:25, 01 Cze 2006    Temat postu:

ja sobie dziś wymyśliłam,że szatan może być zbawiony Very Happy a do moich rozkmin należy twierdzenie,ze szatan zostanie pokonany i nie będzie miał wyjścia i się "nawróci" i w ten sposób zostanie zbawiony...ale rto takie głupie myśli... odmóżdżam się powoli... już nie wyrabiam... pzdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin